Blog obinowy czyli co się dzieje:
revolt video collective w polsce
16 stycznia irlandzki kolektyw produkujący rewolucyjne video pojawia się na skłocie awaria w zielonej górze (jak by ktoś nie widział jest taki bodajże od jesieni tego roku) z pokazem swoich produkcji i ogólnie aktywistycznych wideo z Irlandii, zapraszają wszystkich zainteresowanych, więc myślę ze koniecznie trzeba wystawić reprezentacje obin.tv / indy-video-pl można tam zrobić takie małe TME :] jak by ktoś miał ochotę na próbkę produkcji revolt video to do zbadania zajawka tutaj: video.indymedia.org a pełne dvd tu: video.indymedia.org - do odpalenia trzeba ratdvd.dk który jest swoją drogą ciekawym programem do kompresji płyt DVD |
Wigilia...srylia
Wigilia, wiec jak to zwykle uprzedzilem rodzicow, ze wstane duzo wczesniej, zeby im pomoc. A zrobil, jak powiedzial.... punkt 10 bylem na nogach. Przez okolo godzine przyrzadzalem kawe... wazylem ziarenko po ziarenku, sprawdzalem fakture lyzki, degustowalem smak ceramiki kubka. Okolo 12 po dokladnym ubraniu sie[sprawdzalem, w czym bede dzisiaj najladniej wygladal] usiadlem do komputera, zeby pomagac w wigilijnych porzadkah.
Tak zgadza sie.... otoz wymyslilem nowy patent na odkurzanie, ktory w dodatku sprawdza sie. Pierwsze jego zalozenie to robienie jak najmniej, lenistwo matka postepu to dewiza dzisiejszego dnia. Podstawowa wiedza z fizyki pozwolila mi obliczyc, ze wystarczy wlaczyc odkurzacz ulozyc go pod odpowiednim katem w stosunku do podloza i czekac az brud zachecony godowymi okrzykami sam spenetruje wnetrze rury odkurzacza... [ Zelmer Wodnik Trio - dziala ze zdwojona sila, jednak kazdy odkurzacz powinien sprostac zadaniu ;]
Ćwiczenia z machania trybem
Wczoraj Maliniak pojawił się z 3d studio więc trochę pomachałem trybem. Jeżeli ktoś chce to wykorzystać jako np. tzw. jingle vizualne, na dysku w lokalnym serwerze w vobnie są orginalne pliki w palu.
Obinoteka ma nową miejscówkę!
Nasz zbiór się rozrasta zatem postanowiłam przenieść go w bardziej miłe dla książek zinów publikacji kaset i płyt miejsce. Do bardziej pojemnej szafy:) Jesli chodzi o sam zbiór to mamy już 73 książki- wciąż przybywają nowe- ostatnio od Jacoba i Gala (za transportowanie dziękujemy Zet), a na dniach powinna się zjawić paczka z wydawnictwa Rozbratowego. Dzięki Sylwii mamy też kronikę trójmiejskiego FA która wciąż się powiększa. Ania i Michał sprzedają na allegro stare knigi byśmy mogli kupować nowe m.in. za pośrednictwem Czarnej Asi z Poznania. Jak na to miejsce a także środowisko- myślę że jest to jedna z najlepiej zorganizowanych inicjatyw ostatnio. Każdy kto chciał coś zrobić dla obinoteki podzielił się jakoś zadaniami i ją wspomaga, także Wypożyczający ją wspomagają- co najważniejsze- bo inaczej biblioteka nie miałaby sensu. Cieszy mnie bardzo że z małego zbioru zrobiło się coś tak doskonale zorganizowanego i pięknego :) Gratuluję wszystkim którzy się do tego przyczynili!
Głowy Emaila przy stole
Głowy Emaila wybrały się na na obiad i rozmowę do Lee Gomesa, felietonisty Wall Street Journal. Opublikował on interesującą notatkę z konwersacji pomiędzy Gmaila i Googla Paulem Buchheit, Microsoftu Kevinem Doerr oraz Yahoo Ethanem Diamond.
obin w erze po WAŚ
A więc wczorajsze zdarzenie zapączkowało spodziewanymi efektami czyli przewinęło się przez obin wiele osób, które swoją obecnością nagminnie podnosiły prestiż skromnego spotkania, które zaplanowaliśmy już w zeszłym tygodniu. Pojawiły się bązowie polskiego streetartu, czołowe osobistości świata niezależnych medów, charyzmatyczne dycydentki lokalnej anarchii, genialni informatycy, wzięci filmowcy i owi osławieni (blaskiem NASZYCH halogenów) graficy i dyzajnerzy często pojawiający się w centrum Warszawy.
Niestety nie zaszczycili nas swoją obecnością potężni "cicho ciemni" czyli zaowalowani władcy agencji nieruchomości "squat-my-toilet", natomiast koło bufetu tłoczyli się wygłodniali architekci do czasu wyżarcia całego ryżu z kurzem, co po częsci zrekompensowało nam nędzę braku blasku Cicho Ciemnych.