dzisiaj to pauka się nudząc wprowadziła parę innowacji do sita...
...i szafy:
to aby na pewno nasza szafa? może weszłaś do jakiejś cudzej?
Tą czerwoną lampkę to bym zostawił na korytarzu, tam jest tak ciemno...
spoko na korytarzu postawilam inna:)
a tez jest czerwona? czerwona jest genialna, bo mozna sita przy niej naswietlac i sie emulsja nie przeswietla dzieki temu podczas manewrowania na szybie .. (stary trik fotografów;)
no własnie nie jest:/ ale jest jeszcze taka zolta, tyle ze troche rozwalona-ale chyba da sie ja naprawic+ trzeba zapodac zarowke. ale zawsze mozna tak samo jak reflektory przyniesc z multi i lampke no problem:) Chyba ze kupi sie do niej czerwona (do tej co jest) zarowke albo zielona czy niebieska- bo z tego co wiem takich tez sie uzywa, ja mam jedna w domu zielona ale uzywam poza tym ma inny gwint (bo potrzebna jest taka stozkowata)
Z tą drugą szafką na sita to dobry pomysł, bo już się nie mieściły zupełnie.
A jeśli chodzi o lampkę do naświetlania- wystarczy pomalować na czerwono żarówkę- tak się robi.