Bzzz po wilanowie

Impreza w muzeum plakatu udała się wyśmienicie ! Fantastyczne wrzuty na ścianach, doskonała organizacja i publiczność która dopisała w liczbie imponującej. Kącik z sitem był oblegany przez cały czas, właściwie trudno się było dopchać by zobaczyć co drukowaliśmy ponieważ wciąż dookoła kłębili się zainteresowani (często w podeszłym wieku) ściskający w łapkach nasze sita i powtarzający: "teraz czacha na czarno", "a kiedy będą szkielety na rowerach?", "rewolucje dwa razy na obrus proszę" (czyli sito Darii z tekstem o tańcu), "teraz kaczki na czarno" itp. Drukowaliśmy nonstop przez 4 godziny czyli cały czas wernisażu zmieniając się przy sicie i w toalecie, gdzie myliśmy sita. Poszło chyba około 2 kilo farby (!) co jest zdecydowanym rekordem na przestrzeni 3 lat historii obin.org :) Zdjęcia pojawią sie nie długo, na razie odsypiamy...

niedz., 02/04/2006 - 16:35

Cytat dnia

Sobe po pierwszej wyzycie w obinie "fajnie tu jest, dodam was do linków na moim fotologu!"
Odp: "Niechaj ci to bóg w komentażach wynagrodzi..."

szczym – pon., 03/04/2006 – 00:02

psia jucha!

jechaliśmy do was, rowerem.
no i jakżesmy przyjechali, koło 22.40 to juz bylo po wszystkim. sie roczarowalismy ze tak sie psoznilismy. ale stad moje pytanie- co odsypiacie jak o 23 juz was tam nie bylo (drzwi do muzeum byly zamkniete). I czemu was nie bylo na techniawie :)

Jacek Fenderson (anonimowo) – pon., 03/04/2006 – 16:28

poszliśmy w tany po stolicy

poszliśmy w tany po stolicy twojego kraju

szczym – pon., 03/04/2006 – 17:24

tany to malo powiedzine ...

tany to malo powiedzine ... szkoda ze nie pociagnoles z nami do rana, mialbys fajny tatuaz ....

M (anonimowo) – pon., 03/04/2006 – 22:28

do Szczyma

mam pewne pytanko,z góry sorki że tutaj ale nie znam Twojega maila,bedziecie jutro w pracowni?znajdą się 2 małe sita?odpisz do 11 30 jesli dasz rade...

maciek (anonimowo) – wt., 04/04/2006 – 23:30

dziś do popołudnia nikogo

dziś do popołudnia nikogo niebędzie w obinie chyba

szczym – śr., 05/04/2006 – 12:22