Obin.org

Dziś pracownia warszawska radośnie przedarła się przez 3 co sobotnie warsztaty sitodruku. Narazie dla znajomych królika, nie długo coraz bardziej publiczne (poprzez operację WAŚ czyli wegańską atrape śledzika)

Przygotowujemy wspomnienie o obin na stronie www (plac budowy jest tutaj) w sprawie pisania zaczyna nam brakować konkretnych efektów, więc jeżeli ktoś chciałby pomuc w opisaniu warszawskiego odziału na www, zapraszamy. Apro po, zmieniamy też stronę pracownia, komentarze i sugestie chętnie witane oczywście.

Tutaj jest opasły raport z TME czyli zdarzenia w sprawie medów taktycznych, które miało miejsce w gdańskim Obinie w połowie listopada. Foty sa narazie tu, tu i tu.

Czy ktoś ma ochotę to przetłumaczyć na polski?

Wreszcie jakieś zmainy na stronie co nowego! Dość długo sterczały tam nie aktualne wiadomości z zeszłego miesiąca - to nie znaczy, że mało sie w Obin.org dzieje, lecz że nie fiksujemy działań które można by tam reguralnie wytłuścić. Stronę trzeba definitywnie przebudować, plac budowy znajduje sie na stronie test.obin.org, gdzie testujemy nowy kod i powoli przygotowujemy nową zawartośc. Przy następnej odsłonie może już będzie w języku angielskim, pojawi się portfolio i instrukcja sita oraz przede wszystkim ukażemy informację o naszej nowej pracowni w warszawie.

Poniżej kilka wariacji grafy z newsa o WAŚ (wegańskiej atrapie śledzika):

Niestety nasz serwer list dyskusyjnych szwankuje, maile wysyłane na listy trafiają do archiwum ale nie są rozsyłane dalej. Upraszamy wszystkich o cierpliwość, prace naprawcze w trakcie.

Wyśmienite wrzuty wynalazła redakcja vlepvneta: "eno.ho.no nie zwalniają. oto co ostatnio wymalowali. cały czas z dużym wyczuciem otoczenia:"

Król polskiego streetartu, mesje Kwiatek, zaproponował nowe logo dla naszego ulubionego serwisu mediów niezależnych.

Kliknij na czytaj więcej by zobaczyc jeszcze jedno. Co obinizm na to?

W związku z obrzydliwą aurą, nędzą i brakiem słońca, w warszawskiej pracowni coraz częściej rzucamy se w powierze slogan "obin portugalia" który to ląduje na ziemi przy akompaniamencie tęsknego mruczenia i cmokania. Natomiast tu są okna Lisbony autorstwa Jaime Silva.