Pipek kaput ...
Podczas generalnych oraz totalnych porządków komputerowych padł dysk w Pipku czyli małym "serwerze", a dokładniej routerze który łączy naszą pracownie z intrnetem oraz broni przed ew. atakami ciekawskich. Zaowocowało to brakiem dostępu do netu w obin przez 2 dni oraz wieloma innymi małymi wtopami wynikającymi z odcięcia np. brak nowych wpisów do bloga lub kilka person które utwierdziły się w przekonaniu, żę w naszej pracowni jednak coś czasami się psuje. Teraz Pipek ma już ponownie zainstalowany system operacyjny (freesco 3.4) oraz przeformatowany dysk twardy (1.1 GB).
Wewnątrz szafki z pipkiem oraz swiczami.
szczym's blog – login to post comments
sob., 06/08/2005 - 20:36