joanka's blog
Co każda Pani wiedzieć powinna...
Oto kilka praktycznych rad i przestróg, które przydadzą się każdej uroczej czytelniczce.
Szczególnie w kontekście przygotowań do zbliżającej się uroczystej imprezy urodzinowej Obinu.
Obrazki pochodzą z wydanej w r 1959 książki pt "Bądź piękną".
Smaczne.
Goście, goście
Wczoraj wieczorem (na krótką niestety chwilę) nawiedzili nas goście- Bordowa i Daria z Warszawy oraz Miguel z Hiszpanii.
Było bardzo miło, szybko się jednak skończyło :]
A na pożegnanie (jak to zwykle u nas) zostawili nam romantyczny liścik ;)
Kilka zdjęć z niedzielnej manifestacji...
Oto kilka zdjęć, które zrobiłam podczas "Reanimacji Demokracji" 27. 11...
Street art w ramach...
22 października,w starej wytwórni wódek Koneser na warszawskiej Pradze odbył się wernisaż wystawy "Laktacje Nieholenderskie czyli puszka ze stritem"... Zobaczyć można było obrazy i grafiki osób związanych ze sceną street artową, czyli tę bardziej "tradycyjną" w formie część ich twórczości, oraz stricte już "uliczną" latającą wystawę Obinu, która wystartowała swego czasu w Stoczni Gdańskiej- szablony, plakaty, vlepki, vlakaty... Cóż jeszcze...slajdy z archiwum Vlep(v)netu, dźwięki mieszane przez broken wall`s beat`s crew...
Hmm...
Było z pewnością interesująco.
A oto kilka zdjęć relacjonujących po części ten specyficzny wieczór...
Warszawskie wojaże...
Z okazji sobotniej drugiej edycji Street Art Jam-u (i nie tylko), w ten weekend część osób z gdańskiego Obinu teleportowało się do Warszawy...
Jednocześnie z posajową imprezą odbyło się nieoficjalne otwarcie warszawskiej filii pracowni...
Oto kilka fot z tegoż oraz podróży powrotnej pociągiem zwanym "rzeźnią"... ;)
Początek jesiennej melancholii, czyli Czesi odjechali...
Wróciwszy do pracowni po warszawsko sajowych wojażach, na stole zastaliśmy taką oto kartkę...
A mówili, że poczekają...:(
Święto Ulicy w Kolonii Artystów i Teatrze Znak...
Wczoraj odbyła się impreza pod hasłem "Sąsiedzi sąsiadom, czyli artyści stoczniowcom" organizowana przez Teatr Znak oraz artystów z Młodego Miasta, w której Obin nie wziął niestety udziału, bo za późno się obudził, czego bardzo bardzo żałuje...
Były szczudła, przedstawienia teatralne, koncerty, hip hop na żywo, performance...
Na dziedzińcu przed naszym budynkiem działo się naprawdę dużo i mocno:)
Oto kilka fotek:
