Badania dźwięku stoczniowego...

Przez kilka dni, para miłych chłopców z Łaźni nagrywała u nas stoczniowe dźwięki wielkimi mikrofonami- swój wspaniały sprzęt zainstalowali na naszym wozie transmisyjnym:)
Adam wraz kolegą, robili u nas podkład dźwiękowy(muzyczny..?) podczas wernisażu wystawy Street Art-u...
Odgłosy(muzyka..?) były właśnie mniej więcej takie, jakie nagrywali teraz...



Oczywiście drukowali tagrze elektryczne koszulki:

czw., 14/07/2005 - 01:28